Jest mi to cholernie trudno pisać. Dokładnie tydzień temu zmarł człowiek legenda. Mój największy idol, jak z resztą wielu milionów. Osoba, na której dziełach wychowało się kilka pokoleń. Twórca takich postaci jak Daredevil, Hulk czy Spiderman - Stan Lee. Ja po prostu jeszcze nie do końca wierzę w to, co się stało. Dlaczego? Pytam się - dlaczego? Dlaczego tak wspaniały człowiek musiał odejść. "The Man" był moim autorytetem, stworzył moje dzieciństwo i miał gigantyczny wpływ na to, kim jestem teraz. Za każdym razem, gdy oglądałem film lub serial z uniwersum Marvela z radością czekałem na jego cameo. Nie ma. Powtarzam - NIE MA osoby, która miałaby równie wielki wpływ na popkulturę jak On. Stan, żałuję że nie mogę powiedzieć ci tego osobiście, ale dziękuję. Dziękuję za te wszystkie chwile, gdy dodawałeś mi otuchy, czy pomagałeś w trudnych chwilach. Dziękuję Ci za to, że dzięki tobie mam tyle wspaniałych wspomnień. Nie pozostaje mi powiedzieć nic więcej niż dziękuję i pomodlić się byś trafił w miejsce, które na Ciebie zasługuje.
Excelsior!
George Washington make a country
Genghis Khan make an empire
but only
Stan Lee make an universe
And remember
With great power
there must also come
-
great responsibility
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz