sobota, 30 stycznia 2016

90. Wojciech Jaruzelski

Dziś bardzo niezwykły post w którym przedstawię wam pierwszy mojej kolekcji autograf osoby nieżyjącej. Jest to autograf osoby, która bez względu na pogląd na te sprawy miała ważną rolę w historii polski. Jest nią gen. Wojciech Jaruzelski. Autograf zdobyłem poprzez wymianę z pewnym kolekcjonerem kończącą swą działalność. Oto i rzeczony autograf:


Wojciech Witold Jaruzelski (ur. 6 lipca 1923 w Kurowie, zm. 25 maja 2014 w Warszawie) – polski polityk i dowódca wojskowy, działacz komunistycznyprzewodniczący Rady Państwa PRL (1985–1989), a następnie prezydent PRL (1989) i prezydent RP (1989–1990),generał armii Wojska Polskiego, szef Głównego Zarządu Politycznego WP (1960–1965), szef Sztabu Generalnego WP (1965–1968), minister obrony narodowej (1968–1983), przewodniczący Komitetu Obrony Kraju – Zwierzchnik Sił Zbrojnych, Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych na wypadek wojny, współtwórca Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego; w nocy 12/13 grudnia 1981 stanął na czele Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, która w czasie stanu wojennego (1981–1983) sprawowała faktyczną władzę w Polsce, członek Biura Politycznego KC PZPR (1971–1989), I sekretarz KC PZPR (1981–1989), poseł na Sejm PRL IIIIVVVIVIIVIII i IX kadencji,prezes Rady Ministrów PRL (1981–1985)Wywodził się z rodziny szlacheckiej i ziemiańskiej herbu Ślepowron. Ród wywodzi się z pogranicza Mazowsza i Podlasia. Korzeniami sięga przełomu XV i XVI wieku. Gniazdem rodowym przodków był majątek Ruś Stara – Sokoły wraz z przyległościami.
Dziadek Wojciecha, również Wojciech, brał udział w powstaniu styczniowym, za co został zesłany na Syberię na 8 lat. Po powrocie do Polski, poślubił Helenę z domu Filipowską, która wniosła mu duży posag. Dzięki temu małżeństwo mogło kształcić liczne potomstwo. Ojciec Wojciecha, Władysław, był siódmym z ośmiorga dzieci Wojciecha i Heleny. Ukończył Akademię Rolniczą w czeskim Taborze. Wziął udział w wojnie polsko-bolszewickiej w 1920. Mimo że należała mu się część dóbr rodzinnych, pracował jako administrator majątków ziemiańskich. Ciesząc się opinią dobrego fachowca, trafił do Kurowa, położonego 17 km na wschód od Puław, gdzie poznał Wandę z Zarębów z pobliskiej Dąbrowy Wielkiej, absolwentkę Szkoły Gospodarstwa Wiejskiego w Puławach. Ich ślub miał miejsce 19 września 1922. Wojciech urodził się 6 lipca 1923 o godz. 21 w Kurowie. Pierwsze imię otrzymał po dziadku – powstańcu. W 1928 małżeństwu urodziła się jeszcze córka Teresa.
7 października 1923 został ochrzczony w tamtejszym kościele rzymskokatolickim. Rodzina była głęboko religijna i patriotyczna. W 1925 rodzina Jaruzelskich opuściła Kurów i zamieszkała w majątku Trzeciny nad rzeką Brok.
Nie uczęszczał do szkoły powszechnej. Już po pierwszym dniu edukacji poprosił rodziców o kontynuowanie nauki w domu. Wkrótce potem został zatrudniony dla niego prywatny nauczyciel. Od 1933 Wojciech Jaruzelski uczęszczał do gimnazjum prowadzonego przez zakon marianów na warszawskich Bielanach, a jego edukacja była sporym obciążeniem dla budżetu domowego. Na etapie wyboru rozpatrywane były także gimnazjum jezuickie w Chyrowie koło Lwowa i gimnazjum w Rydzynie. Szkoła uczyła w duchu endeckim oraz zasad katolickich i poszanowania polskiej tradycji. We wczesnej młodości był bardzo religijnym i dobrze zapowiadającym się uczniem. Dostrzeżono w nim talent do przedmiotów humanistycznych, w klasie przyjaźnił się z Tadeuszem Gajcym. Miał dobry styl pisania i formułowania myśli. W latach 1935–1939 należał do Związku Harcerstwa Polskiego, należał do drużyny im. Stanisława Żółkiewskiego. W tym czasie opublikował artykuł Służba Polsce do szkolnej „Jednodniówki”. Odwoływał się tam do tradycji Orląt Lwowskich i harcerzy, którzy polegli w 1920, walcząc z bolszewikami. W 1939 ukończył IV klasę gimnazjum, uzyskując tzw. „małą maturę” w gimnazjum marianów.
Po wybuchu wojny rodzina uciekała w kierunku wschodnim. W momencie najazdu Polski przez ZSRR, rodzina Jaruzelskich przebywała w jednym z majątków w powiecie lidzkim (województwo nowogrodzkie). Wobec ataku ze wschodu postanowili wrócić do Trzecin. Ostatecznie kierując się w kierunku Litwy, w nocy z 22 na 23 września przekroczyli w okolicach Kopciowa granicę z Litwą. Tam mieszkali w różnych miejscowościach w majątkach polskich rodzin. Po zajęciu Litwy przez ZSRR, rodzina Jaruzelskich postanowiła wrócić na tereny zajęte przez Niemców. Ostatecznie matka, obawiając się, że przy przekroczeniu granicy może dojść do rozdzielenia rodziny, zdecydowała o pozostaniu na Litwie. 14 czerwca 1941 rodzina została deportowana w głąb ZSRR. Wojciech zamieszkał wraz z matką i siostrą w osadzie leśnej Turczuk, gdzie w Górach Ałtajskich (ok. 300 km od Bijska) pracował w tajdze przy wyrębie lasów. Nabawił się tam choroby oczu, ślepoty śnieżnej, która trwale uszkodziła mu wzrok. Ciemne okulary ochronne stały się jego znakiem rozpoznawczym. Był także urzędnikiem w Rajpotriebsojuzie (Rejonowy Związek Spożywców). Ojciec został zesłany do łagrów w Krasnojarskim Kraju. Po podpisaniu umowy Sikorski-Majski, jesienią 1941 Władysław został zwolniony z łagru i udał się do Bijska, gdzie znajdowała się polska delegatura. Według siostry Wojciecha, ojciec zapisał go na ochotnika do formującego się wojska Andersa, lecz Wojciech z rodziną dopiero w styczniu 1942 przybył do Bijska. W międzyczasie w październiku 1941 Wojciech został wezwany przez miejscowe NKWD i poinformowany, że dostał pracę na stanowisku pomocnika magazyniera przy jedynym sklepie w osadzie, oraz większe mieszkanie i większy przydział chleba. W styczniu 1942 podjął decyzję o opuszczeniu wraz z matką i siostrą, bez wiedzy miejscowego NKWD, Turaczaka i udaniu się do Bijska celem dołączenia do ojca. Po przybyciu w styczniu 1942 do Bijska, zamieszkał przy ulicy Gorkiego 51. Podjął pracę przy wyrębie lasu, a potem jako tragarz w piekarni. Aresztowany na 3 tygodnie przez NKWD za odmowę przyjęcia radzieckiego tymczasowego zaświadczenia tożsamości.
Ojciec Wojciecha Jaruzelskiego dostał posadę wozaka w miejscowym przedsiębiorstwie rybnym. Zmarł 4 czerwca 1942 w Bijsku i został pochowany na miejscowym cmentarzu. Syn odwiedził jego grób dopiero po 48 latach w 1990. 19-letni Wojciech stał się jedynym opiekunem rodziny. W maju 1943 został wezwany przez radziecką Wojskową Komendę Uzupełnień w Bijsku. Dostrzeżono w nim kandydata na oficera i nakazano czekać. Ponownie został wezwany 19 lipca tegoż roku. Dostał skierowanie do Szkoły Oficerskiej 1 Korpusu Sił Zbrojnych w Riazaniu. Nie był to zaciąg ochotniczy, lecz radziecki pobór do wojska. Udało mu się wtopić w tłum kandydatów i dzięki temu ukrył swoje szlacheckie pochodzenie. Został skierowany do 1 batalionu piechoty, dowodzonego przez kapitana Kostriuko. Przydzielony do karabinów maszynowych (CKM typu Maxim). Nie przejawiał większego zainteresowania przedmiotami wojskowymi. Uzyskiwał przeciętne wyniki. Przysięga wojskowa miała miejsce w dniu 11 listopada, odbierał ją gen. bryg. Zygmunt Berling w obecności m.in. Wandy Wasilewskiej i Gieorgija Żukowa. Promocja miała miejsce 16 grudnia 1943. Promował gen. Berling. Jaruzelski na 296 promowanych zajął miejsce około 100. Według generała Zygmunta Huszczy prymusi (m.in. Florian Siwicki), byli mianowani na stopień podporucznika, większość została, w tym Jaruzelski, mianowana na stopień chorążego. Po uzyskaniu promocji został skierowany na stanowisko dowódcy plutonu piechoty w składzie 8 kompanii, 3 batalionu, 5 pułku, 2. Dywizji Piechoty im. Henryka Dąbrowskiego. Od 1943 do 1944 był dowódcą plutonu strzelców, w maju 1944 został przeniesiony do zwiadu, gdzie został dowódcą plutonu zwiadu konnego(dwunastoosobowa drużyna).
Wraz z pułkiem przeszedł szlak bojowy 1. Armii Wojska Polskiego. Udział w walkach rozpoczął w końcu lipca 1944, kilkanaście kilometrów od rodzinnego Kurowa, przy forsowaniu Wisły. Potem brał udział w walkach na przyczółku magnuszewskim i akcjach pomocy powstańczej Warszawie (w październiku 1944 został lekko ranny). 11 listopada 1944 został awansowany do stopnia podporucznika (Rozkaz Naczelnego Dowództwa WP nr 59) w korpusie kawalerii. We wniosku awansowym napisano: „(...) jeden ze zdolniejszych i śmielszych oficerów. (...) w okresie bojów wykazał żelazną dyscyplinę, wykonując szybko i dokładnie wydawane mu rozkazy.(...) Zachowanie wzorowe. Cieszy się autorytetem swych zwierzchników i podwładnych.”
Do Warszawy oddział zwiadu na czele z Jaruzelskim wkraczał od strony Bielan, gdzie znajdowało się przedwojenne gimnazjum Jaruzelskiego. 19 stycznia 1945 wziął udział w defiladzie w gruzach zniszczonej Warszawy. Po zdobyciu Warszawy, 2. Dywizja Piechoty otrzymała nazwę Warszawska, a Jaruzelski otrzymał Srebrny Medal Zasłużonym na Polu Chwały (w uzasadnieniu wniosku o nadanie stwierdzono: „(...) doskonale wyszkolony i zdyscyplinowany, a także odważny zwiadowca. Niejednokrotnie kontrolując i kierując (...) akcjami zwiadowczymi batalionów wykazywał zimną krew i odwagę, osobiście wysuwając się w najbardziej niebezpieczne punkty obserwacyjne, dając przykład żołnierzom”). Od końca stycznia 1945 dowodził całością zwiadu pułku.
W lutym 1945 wraz z pułkiem walczył o przełamanie Wału Pomorskiego. Był kilkakrotnie wymieniany w rozkazach dowódcy dywizji jako zasłużony w walkach. Za likwidację granatami stanowiska niemieckiego ckm podczas akcji wywiadowczej w okolicach Borujska, został ponownie odznaczony Srebrnym Medalem Zasłużonym na Polu Chwały. Po raz trzeci został odznaczony tym medalem za marcowe walki pod Dziwnówkiem nad Morzem Bałtyckim. 15 marca bierze udział w uroczystości zaślubin z morzem mających symbolizować przyłączenie tych terenów do państwa polskiego.
W połowie kwietnia 5 pp uczestniczy w forsowaniu Odry (14 kwietnia żołnierze pułku wbijają słupy graniczne na Odrze). 22 kwietnia pułk dociera do obozu koncentracyjnego w Sachsenhausen. 24 kwietnia 1945 Jaruzelski został mianowany rozkazem ND WP nr 217 na stopień porucznika w korpusie oficerów piechoty. We wniosku awansowym napisano: „(...) odważny i zdecydowany. Dzięki jego organizacji niejednokrotnie zwiady dawały pozytywne wyniki. Dobrze wyszkolony, inteligentny. Prezentuje się dobrze. W plutonach zwiadowczych, nad którymi utrzymuje kontrolę, panuje wysoka dyscyplina, której on osobiście też bacznie przestrzega”. 3 maja wraz z pułkiem dociera nadŁabę. Za walki na terenie Niemiec Jaruzelski został odznaczony Krzyżem Walecznych oraz Orderem Krzyża Grunwaldu III klasy (nadano 2 września 1945 za to, że „na czele grup zwiadowczych osobiście udawał się na wypady, w nocnych zwiadach sam kierował akcjami (...) W walkach pod Alt-Reetz i Wustrow pierwszy wpada do okopów wroga i jeszcze przed nadejściem głównych sił zajął mocny i silnie broniony plac Darm. Stale i wszędzie podczas bojów na swym stanowisku, nie zwracał uwagi na zmęczenie, gdy cały pułk odpoczywał, on szukał dalszych dróg, rozpoznawał teren.”).
Kapitulacja III Rzeszy zastała Jaruzelskiego wraz z 5 pp na północny wschód od miasta Nauen. Pułkowi nadano miano „Kołobrzeskiego” w uznaniu zasług w walkach na Pomorzu Zachodnim. W czerwcu Jaruzelski przebywał w zdobytym Berlinie. W drugiej połowie czerwca jego pułk został rozmieszczony w stolicy Łużyc – Chociebużu. 1 lipca przekroczył Nysę Łużycką, wracając do Polski. Po przybyciu do Polski w związku z groźbą polsko-czechosłowackiego zatargu zbrojnego o granicę pułk, w którym służył Jaruzelski, otrzymał w dniu 5 lipca 1945 rozkaz bronienia 107-kilometrowego odcinka granicy polsko-czechosłowackiej od Raciborza do Racławic Śląskich. Pułk stacjonował w Głubczycach. 3 sierpnia Wojciech Jaruzelski został komendantem wojskowym miasta. W dniu 9 września pułk po przekazaniu terenu nowo sformowanej 13 Dywizji Piechoty został skierowany do Częstochowy. W nowym miejscu 5 pp miał przede wszystkim prowadzić szkolenie bojowe. Jaruzelski miał odpowiadać za utrzymanie gotowości bojowej wyznaczonych pododdziałów alarmowych oraz organizację stałych patroli na szczeblu garnizonu.
Na przełomie października i listopada 1945 zapadła decyzja o wysłaniu 5 pp, w którym służył Jaruzelski, na teren powiatu hrubieszowskiego, by tam walczyć z podziemiem ukraińskim (UPA). Pułk dotarł na miejsce w dniu 14 listopada. W dniu 22 stycznia 1946 Jaruzelski został skierowany do Wyższej Szkoły Oficerskiej w Rembertowie, jednakże szef pułku zwrócił się o pozostawienie Jaruzelskiego na dotychczasowym stanowisku jako niezbędnego dla funkcjonowania pułku. Do zadań Jaruzelskiego należało przygotowywanie opracowań dotyczących działań UPA (przesłuchiwał jeńców ukraińskich) i podziemia antykomunistycznego oraz raportów o działaniach pułku przeciwko nim. Oddziały zwiadowcze pod dowództwem Jaruzelskiego brały również udział w akcji wysiedlania ludności ukraińskiej zamieszkującej powiat hrubieszowski na teren Ukrainy radzieckiej. 16 kwietnia 1946 Jaruzelski został wyznaczony na stanowisko przewodniczącego Wewnętrznej Komisji Kontroli w 5 pp. W dniu 2 maja tego samego roku został zatwierdzony na stanowisku II pomocnika szefa sztabu 5 pp ds. zwiadu. Został drugim zastępcą szefa sztabu pułku. 28 maja 1946 na czele grupy zwiadowczej 5 pp udał się do Hrubieszowa, gdzie poprzedniej nocy połączone siły WiN oraz UPA zdobyły budynki starostwa oraz UB i PPR rozstrzeliwały działaczy PPR. Za walki z „ukraińskimi bandami” Jaruzelski otrzymał Srebrny Krzyż Zasługi (został odznaczony podczas uroczystości państwowych 22 lipca 1946). W okresie czerwca 1946 oddziały podległe Jaruzelskiemu miały za zadanie ochraniać obwodowe komisje wyborcze powołane do celu przeprowadzenia referendum ludowego. 14 czerwca 1946 wyszedł z pułku wniosek o awans dla Jaruzelskiego na stopień kapitana (awansowany 22 lipca 1946).
10 lipca 1946 5 pp został skierowany do Piotrkowa Trybunalskiego. W lipcu 1946 został mianowany wojskowym komendantem miasta Piotrków Trybunalski. We wrześniu na odprawie oficerów pułku został wybrany na przewodniczącego Sądu Honorowego dla młodszych oficerów pułku. W swoich sprawozdaniach opisywał walki jednostek pułku z bandami WiN, akcje represyjne i przeciwdziałające wpływom reakcyjnego PSL wśród ludności. W styczniu 1947 kpt. Jaruzelski został zastępcą przewodniczącego komisji wyborczej w wyborach sejmowych.
Według dokumentów znajdujących się w archiwach IPN współpracował w latach 1946–1954 jako agent informator z Informacją Wojskową pod pseudonimem „Wolski”. Odmienną interpretację wydarzeń przedstawia Wojciech Jaruzelski: (...) nie byłem w informacji wojskowej (...) natomiast ja zostałem posądzony o to, że byłem tajnym współpracownikiem, którego pozyskano do tej współpracy 23 marca ’46 r. Byłem wtedy chyba jeszcze kapitanem, czy porucznikiem nawet, było to w Hrubieszowie w czasie walk z podziemiem ukraińskim, krwawych walk. Ja byłem szefem zwiadu pułku i współpracowałem rzeczywiście i to było absolutnie zrozumiałe i konieczne z szefem kontrwywiadu pułku. I nie wiem skąd przeniesiono potem dalej tę formułę, bez żadnych podstaw....
W 1947 Jaruzelski (w skierowaniu wpisano Jarozelski) został wysłany w celu uzupełnienia edukacji wojskowej na kurs szefów sztabu dużych jednostek do Centrum Wyszkolenia Piechoty w Rembertowie, które ukończył z wynikiem bardzo dobrym. 30 listopada 1947 został skierowany do cyklu taktyki piechoty i służby sztabów na etat wykładowcy taktyki w Centrum Wyszkolenia Taktyki. Od 1 maja 1948 był wykładowcą taktyki i służby sztabów. Otrzymał etat podpułkownika. Szybko dał się poznać jako dobry wykładowca. W grudniu 1947 został wyróżniony premią 3000 zł za dobre przygotowanie i „zabezpieczenie materiałowe” ćwiczeń na kursach dowódców dywizji i pułków. Wybierany do licznych komisji w uczelni. Trafił np. do składu zarządu klubu oficerskiego, wybrany na kierownika działu pomocy społecznej. Powierzono mu opiekę nad zebraniem młodszych oficerów, które miało dokonać wyboru sądu polubownego.
W dniu 10 lipca 1948 zarządzeniem Prezydenta RP Bolesława Bieruta mianowany majorem, a już 25 stycznia 1949 podpułkownikiem.
21 lutego 1949 został przeniesiony do Dowództwa Wojsk Lądowych. Został wyznaczony przez szefa Dowództwa gen. Popławskiego na stanowisko szefa Wydziału Szkół i Kursów Oficerów Rezerwy Oddziału Szkół i Kursów Sztabu Wojsk Lądowych. Wydziałowi, którym kierował Jaruzelski, podlegały 2 wyższe szkoły oficerskie, 12 szkół oficerskich, 25 szkolnych kompanii oficerów rezerwy i 5 fakultetów wojskowych na uczelniach cywilnych. Na nowym stanowisko miał się zająć bezpośrednio pionem rezerw oficerskich. W dniu 11 października 1949 awansował na stanowisko szefa Wydziału Szkół Oficerskich i Podoficerskich Zawodowych oraz został pierwszym zastępcą szefa oddziału. Z pozycji nowego stanowiska współdecydował między innymi, jaka kategoria Polaków może ubiegać się o dostęp do uczelni wojskowych. O wysokiej randze Jaruzelskiego świadczy fakt, że dwukrotnie powierzono mu kierownictwo Dowództwem, gdy wyjeżdżał szef gen. Wiktor Siennicki. Jednego razu nawet mimo tego, że byli obecni szefowie działów. Gen. Popławski powierzył mu także wyszkolenie 30-osobowej grupy seminaryjnej szefów wydziałów z DWL. W związku ze zmianami w Wojsku Polskim przeprowadzonymi przez marszałka Konstantego Rokossowskiego, w dniu 1 marca 1950 Dowództwo Wojsk Lądowych przekształcono w Główny Zarząd Wyszkolenia Bojowego. Jaruzelski został wówczas mianowany szefem Wydziału Szkół i Kursów Oficerów Zawodowych. Wraz z płk. Pawluczenkowem objeżdżał garnizony wojskowe z inspekcjami. W tychże inspekcjach był zastępcą przewodniczącego komisji, na czele której stał wspominany Pawluczenko. Po raz pierwszy stanął samodzielnie na czele 20-osobowej komisji w dniach 12–17 marca 1951, kiedy przeprowadzał inspekcję Oficerskiej Szkoły Łączności Przewodowej w Sieradzu. W okresie od 1 października 1952 do 3 października 1953, jak wynika z informacji zawartych w personalnej teczce Jaruzelskiego, odbył kurs doskonalenia dowódców w Akademii Sztabu Generalnego (brak nazwiska na zachowanych listach słuchaczy kursów w ASG), który ukończył z wynikiem bardzo dobrym. W 1953 otrzymał propozycję objęcia stanowiska szefa sztabu korpusu lub starszego wykładowcy taktyki ogólnej i służby sztabów w Akademii Sztabu Generalnego. Z niewiadomych przyczyn nie przyjął propozycji. W dniu 3 października 1953 ponownie awansował, tym razem na stanowisko szefa Oddziału Akademii Wojskowych w Głównym Zarządzie Wyszkolenia Bojowego. Często brał udział w komisjach egzaminacyjnych w szkołach wojskowych.
31 grudnia 1953 mianowany na stopień pułkownika.
W marcu 1954 przewodniczył komisji mającej na celu przeprowadzenia kontroli pracy Akademii Sztabu Generalnego. W lipcu 1955 jako ekstern ukończył z wynikiem bardzo dobrym studia w Akademii Sztabu Głównego. Było to zgodne z nauką radziecką, która dopuszczała, by szef instytucji nadrzędnej studiował eksternistycznie w podległej sobie uczelni. 14 listopada 1955 awansował na stanowisko szefa Zarządu Akademii Wojskowych, Szkół i Kursów Oficerskich.
14 lipca 1956 został mianowany na stopień generała brygady.
Nie wiadomo, jak zachowywał się Jaruzelski w czerwcu i październiku 1956. Jako jedyny polski generał opowiedział się za pozostaniem marszałka Konstantego RokossowskiegoLWP.
7 marca 1957 został zastępcą szefa Głównego Zarządu Wyszkolenia Bojowego.
8 października 1957 objął stanowisko dowódcy 12 Dywizji Piechoty (od 24 listopada 1958 Dywizja Zmechanizowana) w Szczecinie. Zastąpił na tym miejscu płk Aleksandra Majtka. 6 listopada 1957 gen. Huszcza wyznaczył Jaruzelskiego na dowódcę garnizonu szczecińskiego. Tym samym Jaruzelski został w Szczecinie najwyższym i najważniejszym dowódcą. W 1958 gen. Huszcza polecił Jaruzelskiemu napisanie artykułu pt. Organizacja marszu w przewidywaniu boju w spotkaniu z dywizją pancerną. Jaruzelski, wykręcając się nawałem pracy, polecił napisanie tego artykułu płk. Kwiatkowskiemu. Wynika z tego, że Jaruzelski nigdy nie czuł się dobrze jako teoretyk sztuki wojskowej i trudno znaleźć jakiś jego tekst z zagadnień myśli wojskowej. W maju 1959 po raz pierwszy w roli dowódcy dywizji wziął udział w ćwiczeniach wojskowych, współdziałając z 8 Dywizją Zmechanizowaną i 20 Dywizją Pancerną. W tym samym miesiącu odwiedzili dowodzoną przez Jaruzelskiego dywizję delegaci Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Wiedział o tej wizycie już dwa miesiące wcześniej i już w marcu wydał odpowiednie zarządzenia, dzięki czemu można było dopracować wszystkie szczegóły, łącznie z propagandą obrazującą przyjaźń polsko-chińską i proletariackie braterstwo broni. Zatem pomyślny przebieg wizyty wystawił dobre świadectwo Jaruzelskiemu, o którym dowiedziało się szybko Ministerstwo Obrony Narodowej i najwyższe kierownictwo partyjne. Na początku 1960 dywizja Jaruzelskiego została uznana za najlepszy związek taktyczny w WP. Jednakże surowa dyscyplina nie była możliwa do utrzymania na dłużą metę. Już w pierwszym kwartale 1960 roku wskaźniki wykroczeń dyscyplinarnych pogorszyły się.
Rozkazem nr 06 z 12 stycznia 1960 ustanowił „Dyplom Honorowy Związku Taktycznego im. Armii Ludowej”, którym mieli być wynagradzani oficerowie i podoficerowie dywizji, którzy służyli w niej minimum 10 lat, prezentowali wysoki poziom moralny i przejawiali aktywność społeczno-ekonomiczną. Preferencje były jednoznaczne – postawa polityczna przed umiejętnościami.
13 lipca 1960 został awansowany na stopień generała dywizji.
Od 6 lutego 1965 do 11 kwietnia 1968 pełnił funkcję szefa Sztabu Generalnego WP.
Od czerwca 1962 do kwietnia 1968 pełnił funkcję wiceministra obrony narodowej.
Od 11 kwietnia 1968 do 21 listopada 1983 był ministrem obrony narodowej.
Zawodową służbę wojskową zakończył 31 stycznia 1991. Do Polskiej Partii Robotniczej wstąpił w czerwcu 1947. Od 15 grudnia 1948 członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W latach 1950–1952 brał udział w zajęciach dwuletniego Wieczorowego Uniwersytetu Marksizmu-Leninizmu, które ukończył z oceną bardzo dobrą. Od 1 czerwca 1960 do lutego 1965 był szefem Głównego Zarządu Politycznego WP. Stanowisko to zaproponował gen. Jaruzelskiemu marsz. Marian Spychalski, odmawiając wyrażonej listownie przez gen. Jaruzelskiego prośbie o niepowoływanie go na to stanowisko (... jestem szczerze zmartwiony ewentualnością odejścia z pionu liniowego w którym służę z wielkim zamiłowaniem od 17-stu lat. Nawet traktując takie odejście jako czasowe muszę liczyć się z faktem, iż wyłączy mnie ono z właściwego rytmu problematyki bojowej, stwarzając tym samym poważne luki i zaległości). Na nowym stanowisku został bezpośrednio podporządkowany sekretarzowi KC PZPR Ryszardowi Strzeleckiemu. Z racji pełnionej funkcji zasiadał w Zespole MON i Radzie Wojskowej MON. W wyborach z 1961 został z klucza partyjnego mianowany na posła z ziemi szczecińskiej, gdyż wcześniej dowodził dywizją w Szczecinie.
Od 15 czerwca 1964 do 19 lipca 1989 był członkiem Komitetu Centralnego PZPR. Od grudnia 1970 do grudnia 1971 był zastępcą członka, a od 11 grudnia 1971 do 19 lipca 1989 członkiem Biura Politycznego KC PZPR. Na IV Plenum KC PZPR 18 października 1981 został wybrany I sekretarzem KC PZPR (pełnił tę funkcję do 29 lipca 1989)Jak twierdzą niektórzy, w okresie 1967–1968 jako członek ścisłego kierownictwa resortu obrony aktywnie włączył się w organizację czystek syjonistycznych w wojsku (usunięcie z armii i degradacja kilkudziesięciu oficerów pochodzenia żydowskiego, co było częścią antysemickich działań władz państwowych, których kulminacją były tzw.wydarzenia marcowe). Generał Jaruzelski twierdził, że akcję przeprowadzał Główny Zarząd Polityczny WP, a wśród oficerów zwolnionych z wojska „ani jeden (...) nie był pracownikiem Sztabu Generalnego, której to instytucji ja wówczas byłem szefem”. Pomimo tego żałował tego co się wtedy stało albowiem to „ciemna, brudna karta najnowszej historii”. „Tamten czas ma jednak wiele płaszczyzn i uwarunkowań (...). Na różnych etapach różne były moje – i miejsce, i możliwości. Nie uchylam się jednak od krytycznej oceny tego na co mogłem mieć realny wpływ. Ubolewam z powodu symptomów i faktów, jakie „pełzały” w drugiej połowie lat pięćdziesiątych i w latach sześćdziesiątych. Rok 1967 to było w Wojsku wybuchowe apogeum. Po tzw. wojnie czerwcowej pojawił się w naszych Siłach Zbrojnych (...) szokujący sygnał strategiczno-profesjonalny. W warunkach antagonistycznie podzielonego wówczas świata nastąpiło obsesyjne wręcz uwrażliwienie na ochronę tajemnicy, problem lojalności oraz zagrożenia zaskakującą napaścią zwłaszcza z powietrza. (...) Powstała w skali kraju swoista psychoza, słynne określenie „piąta kolumna”, pożywka dla podejrzeń, inspiracja i pretekst do oskarżeń oraz różnych, niewątpliwie także preparowanych informacji, wreszcie polityczno-personalnych rozgrywek (...).” – stwierdził Jaruzelski.
Podległe mu jednostki LWP brały udział w tłumieniu Praskiej Wiosny przez siły Układu Warszawskiego w ramach operacji „Dunaj”. W lutym 1969 z inicjatywy Jaruzelskiego odbyło się w Sztabie Generalnym WP sympozjum naukowe poświęcone interwencji w Czechosłowacji. W tym samym roku odznaczony najwyższym odznaczeniem PRL „Orderem Budowniczych Polski Ludowej”. Został wezwany na 2. miesięczny kurs strategiczno-operacyjny w Moskwie w Akademii Wojskowej im. K. Woroszyłowa. Wraz z nim wyjechali także generałowie: Tuczapski, Siwicki i Barański. Wojciech Jaruzelski nadzorował także tłumienie wystąpień robotników w czasie wydarzeń grudnia 1970 na Wybrzeżu, piastował wówczas stanowisko ministra obrony narodowej. Z tego powodu zarzucano mu współodpowiedzialność za krwawe wydarzenia, do których wtedy doszło. Jaruzelski twierdził, iż rozkaz strzelania do robotników zapadł w najwyższym kierownictwie PZPR, do którego, jako zastępca członka Biura Politycznego KC PZPR, on wtedy nie należał i nie ponosi odpowiedzialności karnej za to, co się stało.
Nie protestował przeciwko decyzji o użyciu broni wobec demonstrantów, która zapadła na posiedzeniu Biura Politycznego KC PZPR 15 grudnia w Warszawie (był na nim obecny). Zdaniem krytyków gen. Jaruzelskiego, brak jego sprzeciwu i jednomyślność decyzyjna innych członków narady wskazują, iż w rzeczywistości decyzja o użyciu broni zapadła kolegialnie, zatem gen. Jaruzelski ponosi za tę decyzję współodpowiedzialność.
Uczestniczył także w przygotowaniach do pacyfikacji strajków na Wybrzeżu, wydając jako minister obrony narodowej liczne decyzje – 8 grudnia 1970 gen. Jaruzelski wydał rozkaz (rozkaz MON nr 8884/Oper.) (...) w sprawie zasad współdziałania wojska i resortu spraw wewnętrznych w zakresie zwalczania wrogiej działalności (...), który stanowił podstawę do kooperacji MON i MSW w tłumieniu robotniczych protestów w czasie wydarzeń grudnia 1970 i był jedną z przyczyn późniejszej masakry.
Także 14 grudnia 1970 o godz. 23:40 z polecenia gen. Jaruzelskiego szef Sztabu Generalnego WP wydał tajny szyfrogram nakazujący dowódcom okręgów wojskowych przeprowadzających akcję pacyfikacyjną na Wybrzeżu podjęcie działań w przypadku ewentualnego użycia wojsk do zadań specjalnych i faktycznie włączający siły zbrojne do konfliktu.
Jaruzelski po wydarzeniach grudniowych został wynagrodzony stanowiskiem zastępcy członka Biura Politycznego KC, a już w grudniu 1971 dotarł na szczyt hierarchii partyjnej na stanowisko członka Biura Politycznego KC.
W latach 70. Wojciechowi Jaruzelskiemu planowano nadać stopień marszałka Polski. Zamierzenia takie przewijały się na szczycie władz partyjno-państwowych. Z różnych względów oraz z racji Już od sierpnia 1980 rozpoczął prace studyjne nad wprowadzeniem stanu wojennego w Polsce, prowadzone w ramach niechęci do tego samego Wojciecha Jaruzelskiego, zamierzenia te nie zostały zrealizowaneJuż od sierpnia 1980 rozpoczął prace studyjne nad wprowadzeniem stanu wojennego w Polsce, prowadzone w ramach Komitetu Obrony Kraju i Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. 12 listopada 1980, dwa dni po oficjalnej rejestracji NSZZ „Solidarność”, ujawnił na posiedzeniu KOK-u, że przygotowany został zestaw niezbędnych aktów prawnych dotyczących stanu wojennego.
1 grudnia władze ZSRR przekazały polskim wojskowym plany wkroczenia wojsk radzieckich do Polski w ramach ćwiczeń Sojuz 81. Gotowość operacyjną do przekroczenia granicy wyznaczono na 8 grudnia.
5 grudnia na szczycie państw Układu Warszawskiego w Moskwie gen. Wojciech Jaruzelski przedstawił koncepcję samodzielnego zlikwidowania „Solidarności” i opozycji, gdy tylko wystąpią pierwsze oznaki wyczerpania społeczeństwa.
13 grudnia 1981 wprowadził w Polsce stan wojenny i stanął na czele Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON) i pozostawał na tym stanowisku do 21 lipca 1983.
W lutym 1992 Sejm przeważającą liczbą głosów podjął uchwałę, w której uznał decyzję o wprowadzeniu stanu wojennego za sprzeczną z konstytucją PRL. Powołano specjalną komisję do przesłuchania ówczesnych członków Rady Państwa, po roku parlament został jednak rozwiązany, a przejmujące wówczas władzę SLD i PSL zrezygnowały z kontynuacji śledztwa parlamentarnego. Jaruzelskiego doceniono, zapraszając go na pierwsze posiedzenie Sejmu II kadencji. W 1996 komisja odpowiedzialności konstytucyjnej gromadząca dokumenty dotyczące stanu wojennego uznała, że wprowadzenie stanu wojennego było „wyższą koniecznością”, sejm umorzył postępowanie wobec Jaruzelskiego podzielając opinię tej komisji.
Jedna z osób represjonowanych w okresie stanu wojennego, działacz chłopski Stanisław Helski, uderzył Jaruzelskiego kamieniem w twarz podczas spotkania 11 października 1994, na którym promował on swą książkę w księgarni na placu Legionów we Wrocławiu.
Od 1993, w rocznicę ogłoszenia stanu wojennego, przed domem Wojciecha Jaruzelskiego (przy ul. Ikara na warszawskim Mokotowie) odbywają się demonstracje przeciwników wprowadzenia stanu wojennego. 13 grudnia 2003 po raz pierwszy uczestniczyli w manifestacji również zwolennicy Jaruzelskiego, którzy podziękowali mu za decyzję o wprowadzeniu stanu wojennego. Po raz pierwszy Jaruzelski wyszedł do demonstrujących, dziękując im za wyrazy poparcia i zagrzewając do dalszej walki „na froncie ideologicznym i edukacyjnym”. Podkreślił, iż „gdyby nie stan wojenny z 13 grudnia 1981, nie byłoby 13 grudnia w Kopenhadze i w Brukseli”. W latach 1961–1989 był posłem na Sejm PRL III, IV, V, VI, VII, VIII i IX kadencji. Od 11 lutego 1981 do 6 listopada 1985 był prezesem Rady Ministrów. Współtworzył PRON, w 1982 był członkiem Prezydium Tymczasowej Rady Krajowej tej organizacji. 22 listopada 1983 został powołany przez Sejm na przewodniczącego Komitetu Obrony Kraju – Zwierzchnika Sił Zbrojnych, a przez Radę Państwa mianowany Naczelnym Dowódcą Sił Zbrojnych na wypadek wojny.
W latach osiemdziesiątych inicjował reformy gospodarcze i instytucjonalne (np. powołanie Trybunału StanuRzecznika Praw Obywatelskich czy Naczelnego Sądu Administracyjnego). Był twórcą Rady Konsultacyjnej przy Przewodniczącym Rady Państwa, która skupiała również kilku krytyków systemu: np. Macieja GiertychaRyszarda BenderaWładysława Siłę-Nowickiego czy Krzysztofa Skubiszewskiego. Próby przemian gospodarczych spaliły na panewce (klęska w referendum).
Według Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej pracującej do 1994 Wojciech Jaruzelski wraz z Czesławem Kiszczakiem mieli w 1989 wydać polecenie zniszczenia stenogramów posiedzeń KC PZPR. Na początku lat 90. toczyło się w tej sprawie postępowanie. Później zostało umorzone ze względów formalnych. 6 listopada 1985 został powołany przez Sejm na przewodniczącego Rady Państwa. Funkcję tę sprawował aż do czasu zastąpienia Rady Państwa urzędem Prezydenta Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej 19 lipca 1989.
Był głównym animatorem Okrągłego Stołu, choć nie uczestniczył w jego obradach. Nie kandydował też w przegranych przez komunistów wyborach do Sejmu w czerwcu 1989.
24 września 1985 Jaruzelski spotkał się z Davidem Rockefellerem w Nowym Jorku w obecności Zbigniewa Brzezińskiego. Omówiona została inwestycja Rockefellera w rolnictwo i działalność Fundacji Rockefeller w Polsce. 3 lipca 1989 Adam Michnik opublikował na łamach „Gazety Wyborczej” artykuł zatytułowany Wasz prezydent, nasz premier, gdzie pośrednio odniósł się do kontraktu zawartego przy Okrągłym Stole, gdy obie strony zgodziły się na ustanowienie urzędu prezydenta PRL.
Jeszcze 30 czerwca w obliczu demonstracji antykomunistycznej, jaka przeszła ulicami Warszawy pod hasłem Jaruzelski-musisz odejść (demonstracja ta została rozpędzona przez milicję), Wojciech Jaruzelski, przemawiając na XIII Plenum KC PZPR, oświadczył, że wycofuje swoją kandydaturę i zaproponował na najwyższy urząd w państwie Czesława Kiszczaka. Dopiero 18 lipca zgodził się ponownie kandydować na ten urząd, uzyskawszy poparcie NSZZ „Solidarność”.
6 lipca 1989 „Gazeta Wyborcza” przeprowadziła sondaż, w którym ankietowani typowali swoich najlepszych kandydatów na stanowisko Prezesa Rady Ministrów i Prezydenta PRL. Próba wynosiła ponad 1000 osób, w 31 miastach. Na urząd Prezydenta PRL najwięcej osób typowało Wojciecha Jaruzelskiego, a następni byli kolejno: Lech Wałęsa,Bronisław GeremekCzesław KiszczakAleksander Gieysztor i Mieczysław Rakowski. 54% badanych nie miało zdania w tej kwestii. Na urząd premiera najwięcej osób wytypowało Mieczysława Rakowskiego, a następni byli kolejno: Bronisław GeremekWitold TrzeciakowskiRyszard BugajJacek Kuroń, Lech Wałęsa, Ireneusz SekułaWładysław BakaAleksander Kwaśniewski, Czesław Kiszczak i Adam Michnik. 61% nie miało zdania w tej kwestii.
W dniach 9–11 lipca 1989 przyjął goszczącego w Polsce z oficjalną wizytą prezydenta USA George’a H. Busha.
Od 3 aż do 19 lipca Konfederacja Polski Niepodległej zorganizowała pikietę pod gmachem parlamentu (tym razem interwencja ZOMO okazała się nieudolna) oraz mniejsze demonstracje m.in. w Krakowie, Katowicach, Lublinie, Białymstoku, Kielcach, Opolu, Radomiu i Toruniu, sprzeciwiając się wyborowi Jaruzelskiego na prezydenta.
19 lipca 1989 Jaruzelski został jednak prezydentem PRL (a od 31 grudnia 1989 prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej), wybranym przez Zgromadzenie Narodowe przewagą dwóch głosów (wybór poparło 270 spośród 537 biorących udział w głosowaniu członków ZN; do wyboru była potrzebna większość bezwzględna, czyli 269 głosów). O jego wyborze zdecydowała postawa posłów i senatorów wybranych z list „Solidarności”. Popierał reformy rządu Tadeusza Mazowieckiego.
13 kwietnia 1990 podczas oficjalnej wizyty w ZSRR otrzymał od Michaiła Gorbaczowa kopie dokumentów dotyczących zbrodni katyńskiej z 1940.
19 września 1990 przesłał do marszałka Sejmu Mikołaja Kozakiewicza projekt ustawy konstytucyjnej skracający jego kadencję oraz wprowadzający do porządku konstytucyjnego wybory powszechne prezydenta RP.
Z chwilą objęcia urzędu przez nowo wybranego prezydenta elekta Lecha Wałęsy 22 grudnia 1990 na mocy art. 2 Ustawy z dnia 27 września 1990 o zmianie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej wygasła kadencja prezydenta Wojciecha Jaruzelskiego. Po 1990 wycofał się z życia politycznego, choć brał udział w debatach społecznych i politycznych (wypowiadał się m.in. na temat członkostwa Polski w Unii Europejskiej).
Jako były prezydent RP, zgodnie z ustawą o uposażeniu byłych prezydentów z 1996, Jaruzelski objęty był dożywotnią ochroną osobistą Biura Ochrony Rządu. Z urzędu przysługiwała mu także emerytura prezydencka, jednak nie pobierał pensji byłego prezydenta, decydując się na pozostanie przy generalskiej. Przysługiwały mu również pieniądze na prowadzenie biura oraz prawo do korzystania z lecznic państwowych.
9 maja 2005 na zaproszenie prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego wziął udział w delegacji państwowej na uroczystości z okazji 60. rocznicy zakończenia II wojny światowej w Moskwie. Został tam odznaczony przez prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina Medalem 60-lecia Zwycięstwa. Ceremonia odbyła się podczas przyjęcia, wydanego na Kremlu przez rosyjskiego prezydenta. Przeciw odznaczeniu Jaruzelskiego tym orderem zaprotestował wówczas prezydent Czech Václav Klaus, przypominając rolę generała w trakcie interwencji w Czechosłowacji w 1968.
W czerwcu 2008 przyznano mu honorowe członkostwo w partii Racja Polskiej Lewicy.
9 maja 2010, na zaproszenie wykonującego obowiązki prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, wziął udział w delegacji państwowej na uroczystości z okazji 65. rocznicy zakończenia II wojny światowej w Moskwie. Spotkał się m.in. z prezydentem Federacji Rosyjskiej Dmitrijem Miedwiediewem oraz odwiedził miejsce katastrofy smoleńskiej i cmentarz w Katyniu.
24 listopada 2010, na zaproszenie prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, wziął udział w Pałacu Prezydenckim w posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
W marcu 2011 u Wojciecha Jaruzelskiego zdiagnozowano chłoniaka (nowotwór złośliwy) po tym, jak dwa tygodnie wcześniej trafił do szpitala z powodu infekcji układu oddechowego i wysokiej gorączki. Pod koniec marca został ponownie przyjęty do szpitala, gdzie przeszedł tygodniowy zabieg chemioterapii. Ponieważ nowotwór w organizmie Jaruzelskiego bardzo szybko się rozwijał, jego stan zdrowia znacznie się pogorszył, mocno go osłabiając i odbierając nadzieję na wyzdrowienie.
11 maja 2014 gen. Jaruzelski przeszedł rozległy udar mózgu, wskutek którego został częściowo sparaliżowany i utracił zdolność samodzielnego oddychania.
Zmarł 25 maja 2014 w Warszawie, a krótko przed śmiercią wyspowiadał się oraz przyjął katolickie sakramenty, mimo deklarowania się przez większość życia jako ateista. Zwłoki zostały skremowane. Kancelaria Prezydenta RP zwróciła się do rodziny zmarłego z propozycją zorganizowania pogrzebu państwowego z honorami. Rodzina propozycję Kancelarii przyjęła. Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zgodziła się na pochówek prochów generała na cmentarzu na Powązkach i w imieniu miasta nieodpłatnie przekazała kwaterę na ten cel.
Przeciwko organizacji państwowego pogrzebu i pochówku na Powązkach zaprotestował prezes Instytutu Pamięci Narodowej Łukasz Kamiński, który oświadczył, że nie można pogodzić pamięci o ofiarach systemu totalitarnego z honorowaniem pogrzebem państwowym na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach człowieka, który poświęcił większość swojego życia służbie reżimowi komunistycznemu. Sprzeciw wobec decyzji władz wyrazili również niektórzy działacze opozycji demokratycznej oraz rodziny ofiar stanu wojennego.
Pogrzeb odbył się 30 maja 2014. Mszę św. żałobną w katedrze polowej Wojska Polskiego w Warszawie odprawił bp polowy Wojska Polskiego ks. Józef Guzdek wraz z księżmi Adamem Bonieckim oraz Wojciechem Lemańskim. Urna z prochami zmarłego nie była obecna w świątyni[72]. Oprócz najbliższej rodziny zmarłego żony Barbary i córki Moniki obecni byli m.in. prezydent RP Bronisław Komorowski, a także byli prezydenci Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski. W trakcie mszy pogrzebowej na placu przed katedrą demonstranci rozwinęli portrety i plakaty przypominające ofiary stanu wojennego.
Po nabożeństwie na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach odbył się pogrzeb świecki z udziałem honorowej asysty wojskowej. Przemarszowi konduktu pogrzebowego towarzyszyły okrzyki i gwizdy niektórych demonstrantów. Nad grobem przemówienie wygłosił Aleksander Kwaśniewski. Władze RP reprezentował minister w Kancelarii Prezydenta RP prof. Tomasz Nałęcz oraz minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak. Na pogrzeb przybyła część posłów Sojuszu Lewicy Demokratycznej, działacz polityczny Adam Michnik oraz najbliżsi współpracownicy Jaruzelskiego z lat 80.: były szef MSW Czesław Kiszczak oraz były rzecznik prasowy rządu Jerzy Urban, a także ambasador Rosji w Polsce Aleksandr Aleksiejew. Urnę z prochami złożono w kwaterze 1 Armii Wojska Polskiego. Grób jest stale monitorowany i strzeżony przez policję. Żoną Wojciecha Jaruzelskiego była od 1960 Barbara Jaruzelska (ślub wzięli w Szczecinie), doktor filologii germańskiej Uniwersytetu Warszawskiego. Mają córkę Monikę oraz wnuka Gustawa. 
Ciekawostki:
  • Jaruzelski uczęszczał do jednej klasy w gimnazjum wraz z Tadeuszem Gajcym, poetą i powstańcem warszawskim.
  • Podczas studiów na Akademii Sztabu Generalnego, koledzy Wojciecha Jaruzelskiego nazywali go „małym Jezusem” – z powodu niezwykłej przykładności, pilności, dobrego wychowania i wielkiej pobożności
  • Jako I sekretarz KC PZPR Jaruzelski na zalecenie BOR przewożony był opancerzonym pojazdem marki Peugeot 604 znajdującym się obecnie w muzeum w Otrębusach, a później, jako prezydent PRL i RP, użytkował pancerne Volvo 760 GLE (rok produkcji 1986). Po 2001 pojazd wykorzystywany był przez policję do przewożenia świadków koronnych. Obecnie jest eksponatem muzealnym na wyposażeniu Muzeum Broni Pancernej Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu.
  • Fragment przemówienia z 13 grudnia 1981, informującego o wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce stanowi wstęp albumu Las Maquinas de la Muerte z 1999 grupy muzycznej Kazik na Żywo.
Oryginał - tak
Adres - wymiana
Dedykacja - nie
Czas oczekiwania - -

6 komentarzy:

  1. Grartulacje :)
    http://autografy-adriana-arka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. gratulacje :) ciekawy autograf. zapraszam do mnie na bloga i na nową notkę. jeśli możesz to dodaj mnie do polecanych. ja już Twój dodałam http://autografy-kaski.blogspot.com/ pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń